Prokuratura uzyska przełomowe dowody ws. afery podsłuchowej? „Czekamy na bardzo ważną opinię z zagranicy”

Dodano:
Zbigniew Ziobro Źródło: Shutterstock / TomaszKudala
Zbigniew Ziobro poinformował, że prokuratura może wkrótce uzyskać dostęp do dowodów, które pozwolą na dalszą weryfikację zeznań Marcina W. – Czekamy na bardzo ważną opinię z zagranicy. To są opinie dotyczące środków technicznych, których odtworzenie przekracza nasze możliwości – tłumaczył Ziobro na antenie telewizji Polsat.

Przypomnijmy: w ubiegły piątek 21, października, Koalicja Obywatelska złożyła na ręce Marszałka Sejmu wniosek o powołanie komisji śledczej ds. afery podsłuchowej.

Jak czytamy we wniosku, celem komisji miałoby być zbadanie „prawidłowości, legalności oraz celowości działań podejmowanych przez organy i instytucje publiczne w celu zapobiegania i przeciwdziałania wpływom zagranicznych służb specjalnych na politykę energetyczną Polski w okresie od 1 lipca 2013 r. do 20 października 2022 r., a także zaniechań w zakresie wykrycia tychże wpływów”.

Solidarna Polska poprze wniosek ws. komisji śledczej

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro zapowiedział w programie „Polityczne graffiti”, że jego ugrupowanie poprze powołanie komisji śledczej, która miałaby zbadać polską politykę energetyczną na przestrzeni ostatnich lat.

– Solidarna Polska będzie zdecydowanie popierać powołanie takiej komisji. Głównym celem powinno być wykazanie, w jaki sposób poszczególne rządy wpływały na tę sytuację, w której teraz jesteśmy, czyli na uzależnienie Polski (...) od rosyjskich źródeł energetycznych (...) Czyje interesy były tutaj forsowane? To jest niezwykle ciekawy temat – oświadczył Ziobro.

„Zrobiłem dokładnie to, czego chciał”

Jego zdaniem, upublicznienie zeznań Marcina W. było uzasadnione interesem publicznym. Wśród powodów tej decyzji Ziobro wymienił m.in. podważanie uczciwości prokuratury przez Donalda Tuska.

Ziobro podkreślił, że pojawiający się w zeznaniach Marcina W. tzw. wątek rosyjski był wielokrotnie badany przez śledczych.

– Były premier, były szef Rady Europejskiej postawił bardzo twarde zarzuty, przesądzając wiarygodność pana Marcina W. (...) Jeżeli Donald Tusk tak stawia sprawę i dodaje, że prokuratura po moim kierownictwem ukrywa jakieś informacje – a przecież wprost o tym mówił – i zażądał ujawnienia materiałów, to zrobiłem dokładnie to, czego chciał (...) Z drugiej strony interesem publicznym było to, aby zapobiec manipulacjom, których dopuścił się Donald Tusk. Chciał przedstawić relacje procesowe tego pana jako prawdę objawioną (...) insynuując w sposób kłamliwy, niezwykle nikczemny związki [rządu Zjednoczonej Prawicy – red.] z Rosja Putina i z rosyjskimi służbami specjalnymi – wyjaśniał Ziobro.

Prokuratura czeka na odpowiedź zagranicznych specjalistów

Ziobro relacjonował, że pojawiające się w zeznaniach Marcina W. twierdzenia o wręczaniu łapówek są wciąż weryfikowane przez prokuraturę. Zapowiedział, że śledczy mogą niebawem uzyskać dostęp do przełomowego materiału dowodowego. Chodzi m.in. o odzyskanie nagrań, na których być może zarejestrowano czyny korupcyjne.

– Czekamy na bardzo ważną opinię z zagranicy. To są opinie dotyczące środków technicznych, których odtworzenie przekracza nasze możliwości – mówił Ziobro.

– Chodzi o odzyskanie filmu, na którym ta czynność miałaby zostać zarejestrowana? – dopytał prowadzący program.

– Między innymi. Chodzi o takie dane, które są poza zasięgiem polskiego wymiaru sprawiedliwości, polskich specjalistów. Dlatego jest międzynarodowa pomoc prawna, której odpowiedzi polska prokuratura oczekuje. I aby się przekonać, jak jest naprawdę (...) Część tych informacji, które podawał pan Marcin W. – niestety – się potwierdziły w jakimś obszarze. Sądy wydawały wyroki, powołując się na jego zeznania. Część tych zeznań jest wiarygodna – uzupełnił szef resortu sprawiedliwości.

Źródło: polsatnews.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...